W czwartek, 16 lutego 2012 r., podczas ferii zimowych zorganizowany został „Dzień z Powstaniem Wielkopolskim”. Okazją była 93 rocznica podpisania rozejmu, kończącego walki zbrojne jedynego zwycięskiego powstania w historii Polski. Tym bardziej przypomnienie tamtych wydarzeń miało być ważnym elementem edukacji patriotycznej młodych Polaków
Uroczystość rozpoczęła się o godz. 10.00 w jednej z sal lekcyjnych wypełnionej uczniami, rodzicami i nauczycielami. Zebranych powitała dyrektor szkoły pani Aleksandra Świderska, która przedstawiła przebieg „Dnia z Powstaniem Wielkopolskim”. Szczególnie powitała uczniów Szkoły Podstawowej w Roszkowie, którzy tego właśnie dnia przybyli do nas z odwiedzinami. Życzyła wszystkim wielu wrażeń, ciekawych przeżyć, miłego spędzenia czasu z historią regionu oraz wyraziła nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie udaną, żywą lekcją patriotyzmu.
Jako pierwsi zaprezentowali swój program członkowie Grupy Rekonstrukcyjnej
Powstańców Wielkopolskich Armii Wielkopolskiej im. gen. Stanisława Taczaka
w Mieszkowie. Pan Wojciech Koterba opowiedział o przebiegu powstania wielkopolskiego, zwracając szczególną uwagę na działania w Jarocinie i okolicach. Podkreślił duże znaczenie naszego miasta na powstańczej mapie Wielkopolski. Przypomniał, że to właśnie w Jarocinie powstała pierwsza Rada Żołnierska w Wielkopolsce, że w Jarocinie powstały „latające kompanie” walczące na wszystkich frontach powstania, że z okolic Jarocina, Mieszkowa, pochodził Stanisław Taczak, pierwszy dowódca powstania wielkopolskiego. To na nim skupił się w swoim dalszym wystąpieniu założyciel Grupy Rekonstrukcyjnej. Opowiedział historię rodziny Taczaków i samego legendarnego dowódcy. Ciekawym urozmaiceniem było zaprezentowanie mundurów powstańczych. Ponieważ w większości były to mundury niemieckie, należało je wyróżnić polskimi emblematami w postaci: orzełków, biało-czerwonych opasek, rozetek w kolorach barw narodowych przypinanych do płaszczy bądź okrągłych czapek. Jeszcze większe zainteresowanie wzbudziła zaprezentowana broń. Uczniowie mogli wziąć do ręki szablę i przekonać się, że jej utrzymanie wymagało od powstańca wiele sił. Na koniec pan Koterba zaapelował, aby wszyscy, którzy mają pamiątki lub jakiekolwiek informacje związane z powstaniem wielkopolskim, podzielili się nimi z Grupą Rekonstrukcyjną. Jej zamiarem jest utworzenie muzeum powstania wielkopolskiego w Mieszkowie. Gromkie oklaski były wyrazem podziękowania za pierwszą część „Dnia z Powstaniem Wielkopolskim”.
Następnie zabrał głos nauczyciel historii, pan Janusz Cieślak. Przedstawił prezentację multimedialną pt. „Powstanie wielkopolskie – jedyne zwycięskie. 27 grudnia 1918 – 16 lutego 1919”. Słowem i obrazem przeprowadził słuchaczy od upadku Rzeczypospolitej do odzyskania niepodległości i bohaterskiego zrywu Wielkopolan. Zaczął od włączenia Ziemi Jarocińskiej do Prus w wyniku drugiego rozbioru, a następnie utworzenia Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Przedstawił politykę germanizacyjną Niemiec, ukazując jej najgorsze oblicza. Podkreślał, że to właśnie tutaj: w Potarzycy, Siedleminie, Golinie, Noskowie, Roszkowie, Dąbrowie i Jarocinie jej ofiarami byli nasi pradziadowie. Pokazał aktualny wygląd pałacu w Klęce, miejscowości niedaleko Jarocina, z którego Niemiec, Hans Kennemann, współtwórca „Hakaty”, prowadził swoja antypolską politykę. Tej przeciwstawił działania Polaków w obronie polskości. Wskazał, że walka z germanizacją toczyła się na wszystkich polach. Przypomniał, że to właśnie wtedy, stolarz, Kazimierz Barwicki założył chór śpiewaczy istniejący do dzisiaj, to wtedy założony został klub sportowy „Victoria”, którego kontynuacją jest „Jarota”, to wtedy strajkowały dzieci szkolne w Jarocinie, Śmiełowie, a nie tylko we Wrześni. Oczywiście przedstawił także symbol polskiej walki z germanizacją – chłopa Michała Drzymałę i jego słynny wóz. W dalszej części swego wystąpienia, pan Cieślak ukazał na mapach sytuację w Europie w czasie I wojny światowej i podkreślił jej korzystny wpływ na odzyskania niepodległości przez Polskę. Bardzo ważnym momentem było zaprezentowanie slajdu z ogłoszeniem informującym o powstaniu Rady Żołnierskiej w Jarocinie, co nastąpiło w nocy z 8/9 listopada 1918 r. To właśnie dlatego Jarociniacy wysuwają się na czoło działań, które doprowadziły do wybuch powstania wielkopolskiego. Następnie przypomniał sylwetkę Ignacego Paderewskiego, którego przyjazd do Poznania był iskrą zapalną. Kolejne slajdy przedstawiały bohaterów, których szczególnie powinniśmy znać, cenić i szanować. Byli to kolejno: Stanisław Taczak – pierwszy dowódca powstania wielkopolskiego urodzony w Mieszkowie, hr. Zbigniew Ostroróg-Gorzeński – dowódca jarocińskich oddziałów powstańczych i dowódca VI Okręgu Wojskowego z siedzibą sztabu w Jarocinie, Feliks Łabędzki – pierwszy poległy powstaniec jarociński urodzony w Siedleminie, czy Stanisław Talaga i Ignacy Wcześniak – powstańcy polegli w bitwie pod Sarnową, a pochowani na cmentarzu w Potarzycy. To oni powinni być naszymi bohaterami i wzorami – podkreślił pan Janusz Cieślak i zaprezentował pomnik Stanisława Taczaka, który stanął na mieszkowskim rynku 16 stycznia 2009 roku. Podsumowując swoje wystąpienie wskazał, że duża część wiedzy o powstaniu wielkopolskim na Ziemi Jarocińskiej jest zasługą wyjątkowego człowieka, nauczyciela i regionalisty – pana Jana Jajora. Za upamiętnianie historii i tradycji powstańczych, za upamiętnianie miejsc powstańczych, za liczne artykuły i ksiązki o powstaniu został przez Zarząd Główny Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego w Poznaniu uhonorowany nagrodą „Dobosz Powstania Wielkopolskiego”. Niestety, zmarł 19 stycznia 2012 roku. Pozostawiona przez niego spuścizna powinna być dla nas dobrym drogowskazem – tymi słowami zakończył swoje wystąpienie pan Janusz Cieślak.
W kolejnej części wystąpiła pani Aleksandra Mendelska – kierownik artystyczny i choreograf Zespołu Folklorystycznego „Snutki”. Podkreśliła, że po części typowo historycznej czas na coś bardziej życiowego, czyli strój i codzienność mieszkańców Wielkopolski. Kolejno przedstawiała i omawiała strój męski i strój damski, wskazując na najbardziej charakterystyczne elementy. Podkreśliła, że co innego nosiło się w zwykły dzień, a co innego w święta. Zebrani mogli zobaczyć koszule, spodnie, buty, fartuszki, kryzy, kapoty, a jednocześnie dowiedzieć się o ich pochodzeniu, kolorze, kroju czy znaczeniu. Wszystko to w sposób barwny przedstawiła pani Mendelska, a prezentowali członkowie Zespołu Folklorystycznego „Snutki”. Pokaz strojów naszych babć i dziadków spotkał się z dużym zainteresowaniem widzów, którzy rzadko mają okazje je widzieć. Podsumowując pani Mendelska podkreśliła, że to dzięki dzieciom i młodzieży tańczącym w Zespole Folklorystycznym „Snutki” kultura naszych przodków trwa i nie ginie.
Na koniec jeszcze raz głos zabrała dyrektor szkoły pani Aleksandra Świderska. Podziękowała wszystkim za bardzo ciekawe i udane wystąpienia. Wyraziła nadzieję, że „Dzień z Powstaniem Wielkopolskim” był nie tylko ciekawą lekcją historii, ale przede wszystkim dobrym sposobem na aktywne i niekonwencjonalne spędzenie ferii zimowych. Następnie pani dyrektor zaprosiła wszystkich na skromny poczęstunek w postaci kawy i herbaty oraz pączka.
Opracował Janusz Cieślak